Bal studniówkowy to impreza, która dziś straciła już nieco na swojej oficjalności, ale nadal jest ważnym wydarzeniem w życiu młodego człowieka. Przypomina o nadchodzącym egzaminie dojrzałości, symbolizuje wejście w dorosłość, stanowi jeden z etapów pożegnania się z przyjaciółmi i nauczycielami ze szkoły średniej. Niezależnie od rozluźnienia obyczajów i liberalizacji mody, okazja ta wymaga specjalnego stroju.
Studniówka to duże wyzwanie dla wielu młodych mężczyzn, z reguły nie znających jeszcze zbyt dobrze formalnych zasad elegancji i nie orientujących się w stylizacyjnych niuansach. Dobór ubrania na ten wieczór to często pierwsza w ich życiu okazja do refleksji nad własnych stylem.
Dobór garnituru na studniówkę – pierwsza lekcja stylu
Sedno sprawy tkwi oczywiście w doborze garnituru. Doskonale skrojony i dopasowany do sylwetki, będzie podstawą nienagannego wizerunku. Nie ma w tym przypadku mowy o improwizacji – zasady dress code’u ściśle określają, czym się kierować, by nie popełnić błędu.
Perfekcyjnie rozmiar to podstawa
Kluczową sprawą jest będzie optymalne dopasowanie garnituru do sylwetki. Zbyt obszerna marynarka i za szerokie spodnie stworzą groteskowy efekt, natomiast garnitur zbyt ciasny oprócz dyskomfortu będzie powodował nieestetyczne marszczenie marynarki na plecach i pod pachami oraz rozchodzenie się tylnych rozcięć. Mierząc marynarkę, zwróćmy uwagę na długość rękawów – powinny one sięgać nadgarstków, odsłaniając fragment (1 – 1,5 cm) mankietu koszuli.
Inwestuj w jakość
Dobrej jakości garnitur uszyty jest ze szlachetnych, naturalnych tkanin. Takie też najlepiej sprawdzą się podczas kilkugodzinnej zabawy, podczas której młody człowiek sporo się rusza. Dzięki wysokiej klasy wełnie unikniemy odkształceń i zagnieceń, a ciało będzie swobodnie oddychać – komfort gwarantowany. Najlepszym wyborem jest wełna o średniej gramaturze – odpowiednia na chłodniejsze miesiące, ale zarazem dosyć lekka i przez to uniwersalna.
Garnitur na studniówkę… i nie tylko. Wybieramy fason i kolor
Dla bardzo młodego, szczupłego z reguły mężczyzny fason typu „slim” jest wprost stworzony. Wspaniale podkreślają smukłość sylwetki, są nowoczesne i młodzieńcze. W takim modelu źle wyglądają niestety chłopcy z nadmiarem kilogramów, niscy i przysadziści – przy takiej posturze lepiej wybierać marynarki proste, koniecznie jednorzędowe (dwurzędówka optycznie poszerzy sylwetkę).
Jeśli chodzi o kolor, wybierzmy go z rozmysłem. Choć na studniówkę często doradza się typowo wieczorową czerń, to jednak należy pamiętać, że ten pierwszy garnitur posłużyć może jeszcze przy co najmniej kilku ważnych okazjach, również tych o diametralnie innym charakterze. Inwestując w dobrej jakości garnitur, w którym młodzieniec wystąpi też na maturze, egzaminach i ślubie starszego brata, lepiej zdecydować się na wszechstronny, zawsze elegancki i stosowny granat.
Tego rodzaju uniwersalność to również w większości wypadków argument przeciwko smokingowi – opcji skądinąd niezwykle efektownej i adekwatnej do okoliczności studniówkowego balu, ale zarezerwowanej wyłącznie na imprezy o charakterze stricte uroczystym, wieczorowym. Jeśli stać nas na zakup dwóch wersji stroju formalnego, to oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, by na studniówce błysnąć elegancją z najwyższej półki, ale gdy wolelibyśmy jednak sięgać po ubranie wizytowe częściej niż raz – dwa razy do roku, lepiej zainwestujmy w dobrej jakości garnitur o wszechstronnym charakterze.
Alternatywa dla niepokornych
Bywa jednak i tak, że żadna z tych opcji nie wchodzi w grę. Dla wielu młodych mężczyzn założenie kojarzącego się z uniformem garnituru, nie wspominając już o smokingu to zamach na ich stylistyczną niezależność. Dla tych zbuntowanych i odważnych pozostaje ciekawa propozycja zestawu koordynowanego, choć bynajmniej nie takiego o charakterze sportowym. Czarne spodnie z kantem z wysokogatunkowej wełny, granatowa marynarka z aksamitu, klasyczna biała koszula i mucha sprawią, że młody człowiek z pewnością wyróżni się z tłumu, ale pozostanie w ramach studniówkowego dress code’u.
Dodatki z klasą
Śnieżnobiała koszula to niepodważalnie najlepszy wybór na studniówkę. Dobieramy do niej krawat, najlepiej gładki i wąski, lub jedwabną muchę. Pamiętajmy jednak, by w tym drugim przypadku koszula była wyposażona w listwę ukrywającą guziki, najlepiej też, by garnitur był trzyczęściowy – kamizelka skróci dekolt, korygując w ten sposób proporcje między poszczególnymi częściami garderoby. Ostatnim elementem studniówkowego wizerunku są oczywiście odpowiednie buty – w tym przypadku idealnie sprawdzą się proste czarne oksfordy, których zaletą również jest uniwersalność, dzięki której będą nam służyć podczas wielu mniej i bardziej oficjalnych okoliczności.
